Generation Girl Dance Party Tori 1999

Dziś kolejny wpis i kolejne miejsce w rankingu... Dla tych, którzy nie śledzą na bieżąco lub po prostu zapomnieli o czym mowa, przypominam, że kilka tygodni temu rozpoczęłam cykl notek, których tematem jest paczka dziewięciu kupionych przeze mnie lalek Mattela. Jako, że pisząc bloga, kieruję się kolejnością przybycia kolejnych lal, musiałam wymyślić coś innego, by opisać omawiane dziewięć modeli, które kupiłam na raz. Nie chciałam przedstawiać ich po prostu w losowej kolejności i tak narodził się pomysł na stworzenie mini-rankingu na najciekawszą według mnie Mattelkę.Coś podobnego zastosowałam przy opisie serii Fashionistas 2015.

Przypomnijmy jednak kandydatki dzisiejszego rankingu:
9. Twirling Ballerina Barbie 1995
8. Generation Girl Tori 1998
7. Totally Yoyo Skipper 1998
6. Pearl Beach Teresa 1997
5. Generation Girl Lara 1998

A przed Państwem miejsce 4., czyli Generation Girl Dance Party Tori 1999! Tak, to już druga Tori w paczce. :) Co za szczęśliwy łup! Powodem, dla którego ta wskoczyła aż trzy oczka wyżej, jest jej śliczna buzia, włosy i naszyjnik w kształcie kostek do gry ( kocham detale).


Choć Tori fabrycznie posiadała przy sobie szereg dodatków oraz zapasową garderobę, moja bidulka, przybyła do mnie z bardzo okrojonym asortymentem. Nie zachowały się żadne gadżety, buty ani outfit, w którym ubrana była w pudle. Jedynie żółte, ortalionowe spodnie do snowboardu znajdowały się na stanie, a także pomarańczowa bluzeczka, pochodząca od innego wydania Tori (My Room Tori 2000). Zobaczmy zatem, jak prezentuje się bohaterka wpisu w całości:

Trzeba przyznać, że bluzka, choć pożyczona od innej Tori, bardzo pasuje i do tej. Chyba za sprawą błękitnych lamówek, które jak znalazł komponują się z niebieskimi pasemkami we włosach. Torebka jest anonimowa, dobrałam ją sama, gdyż uznałam, że doskonale odpowiada stylowi Tori. Buty są już bardziej przypadkowe. Tutaj nie mogłam już zbytnio wybrzydzać, gdyż Tori ma płaskie i dość duże stopy... Na szczęście cały strój Tori upstrzony jest rozmaitymi barwami, więc chyba, żaden kolor obuwia nie gryzłby się szczególnie z resztą. Najważniejsze, że udało mi się znaleźć coś w sportowym fasonie.
Zwróćcie uwagę na spodnie, które są dokładną miniaturą prawdziwych sportowych "ortalionów". Całkiem funkcjonalne ściągacze po bokach nogawek są na prawdę świetne. Jeśli mowa o dopracowanych szczegółach, nie mogłabym nie wspomnieć tu o rozbrajającym naszyjniku z wisiorkami w kształcie kostek do gry:



Dance Party Tori, podobnie jak Generation Girl Tori posiada długie, dwukolorowe włosy, spięte w dwa kucyki, które stały się niemalże znakiem rozpoznawczym tej postaci. Osobiście nie przepadam za tą fryzurą, gdyż kojarzy mi się albo z małymi dziewczynkami albo z perwersyjnymi stylizacjami "na nastolatkę" w filmach wiadomej kategorii, ale trzeba przyznać, że wesołej i bezpretensjonalnej Tori bardzo pasuje to uczesanie. Jej delikatna buzia, a także sportowa sylwetka bez seksownych krągłości, które wyróżniają chociażby Barbie, sprawiają, że Tori chyba we wszystkim wyglądałaby niewinnie. :)



Spójrzmy raz jeszcze na buzię Tori, tym razem w zbliżeniu:

Usta pomalowane są marchewkową pomadką, a wdzięcznych rozmiarów oczy powleczono szaro-błękitnymi cieniami. To, co bardzo lubię w malunku oka u lalek tamtych lat, to faktura naklejki - była ona matowa, dzięki czemu nie tylko lepiej wygląda ale i łatwiej ją fotografować.

Poniżej małe porównanie twarzy  obydwóch Tori, które udało mi się zdobyć:




Na tym zakończę. W następnym wpisie z naszym małym rankingiem wkraczamy na podium, także zapraszam serdecznie do czytania.
Pozdrawiam serdecznie



Komentarze

  1. czekam niecierpliwe na to podium:) Tori bardzo mi się podoba, ma taka delikatna, oryginalna urodę, a jej włosy to istne szaleństwo!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Marchewka wielce smakowita!
    bez mrugnięcia okiem powaliła
    mnie na łopatki, łamiąc mi serce!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawi mnie pierwsza trójka rankingu.
    Tori jest cudna, zahipnotyzowały mnie jej oczęta!

    OdpowiedzUsuń
  4. Całą ta seria lalek była mistrzowska. Gratuluję nowej Tori, sama miałam tą z czerwonymi ustami, ale to właśnie ta z niebieskimi pasemkami bardziej mi się podobał :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Happy Family Midge 2002 czyli Wielka Paka cz. 3

Sparkle Beach Barbie 1995

29 lipca Czwarta rocznica bloga