Ibiza Barbie...

W dzisiejszym poście ujawnię przed Wami pierwszą zdobywczynię podium, choć na to miejsce bardziej niż sama lalka, zasługuje chyba historia z związana z jej kupnem...

Zacznijmy od faktu, że od dawna bardzo podobała mi się Capri Barbie z 1990 roku. Jej uroczy outfit oraz burza platynowych loków urzekły mnie, gdy po raz pierwszy zobaczyłam ją na jakimś blogu. Zatem, kiedy zobaczyłam lalkę ubraną w znajomy kombinezonik u mojej stałej sprzedawczyni, pobrałam zdjęcia z aukcji na komputer i zaczęłam dokładnie przyglądać się twarzy Barbie. 
Przy jakichkolwiek zakupach u tej pani zawsze sama sprawdzałam tożsamość lalek, ponieważ bardzo często miały one pozamieniane stroje. W wypadku Capri Barbie coś wzbudziło moje podejrzenia... oczka lalki, jak mi się wtedy zdawało, wskazywały na jakiś inny model... Barbie tej brakowało charakterystycznej kreseczki przy dolnej krawędzi oka, która jest charakterystyczną cechą Capri Barbie (oraz m.in. Western Fun Barbie). Gdy na sąsiedniej aukcji odnalazłam Barbie, która miała takie kreseczki, byłam przekonana, że odnalazłam właściwą Capri Barbie i poprosiłam moją sprzedawczynię, by pozamieniała dla mnie lalki. Pani się zgodziła i wkrótce wraz z całą paczką innych lalek, przybyła do mnie laleczka o roześmianych oczkach ubrana w dwu-kolorowy kombinezon w kropeczki. Byłam przekonana, że udało mi się dzięki swojej spostrzegawczości skompletować Capri Barbie. Ale jakże się myliłam.

Pamiętacie Mermaid Barbie, prawda? Rok temu, gdy ją kupiłam nie przyszło mi do głowy, że jej ciałko jest podmienione (miała zgięte ręce zamiast prostych - eureka...). Dziś, gdy przeglądam w sieci zdjęcia Capri Barbie, nie mogę pojąć jak mogłam znowu się tak pomylić!
Jak doszłam do tego, że moja Barbie to nie Capri? A jeśli nie, to kim jest? Więc...:

Gdy zasiadłam dziś do pisania notki, wpisałam w "google" frazę Capri Barbie, aby poszukać więcej informacji i lepiej przygotować się do pisania. Wtedy zobaczyłam to zdjęcie:

źródło: pinterest.com
 Wówczas w ciągu sekundy rozpoznałam moją Barbie i połączyłam fakty w jedną całość...

Prosząc o zamianę stałam się właścicielką Ibiza Barbie, która o ile pamięć mnie nie myli, mogła być ubrana w swoją oryginalną sukieneczkę! Laleczka ta faktycznie ma "śmiejące się" kreseczki pod oczami, które są grubsze niż u innych modeli o tym malunku, dlatego zobaczyłam ja nawet na niewyraźnym zdjęciu i wzięłam ją za Capri! Pytanie więc brzmi, jaka lalka ubrana była w oryginalny outfit Capri Barbie? Opcje są trzy: albo była to sama Capri, tyle, że przeoczyłam słabo widoczny malunek oka (ta opcja jest najbardziej pechowa!), albo była to Tahiti Barbie (to możliwe, bo na innej aukcji była wystawiona jej sukienka, a i jej buzia wydaje mi się dziwnie znajoma), lub... mogła to być jakakolwiek inna Barbie z rączkami prostymi w łokciach (opcja ta jest najmniej "sensacyjna").

Jedno jest pewne: Ibiza Barbie diametralnie różni się od Capri, a jedyną ich wspólną cechą jest rodzaj ciałka i ta kreseczka pod okiem! Laleczki różni ułożenie włosów (Ibiza ma łągodne fale, Capri drobniejsze loczki), a także ich odcień (włosy Ibizy są bardziej popielate), a także malunek oka i kolor ust. Ibiza Barbie posiada błękitny cień sięgający aż po same brwi oraz usta w odcieniu malinowym. Doprawdy nie rozumiem, jak mogłam uznać ją za Capri Barbie! Wierzcie mi, że zdarzało mi się trzymać ją w ręce i porównywać do zdjęć w internecie, podziwiając, jaka jest śliczna. Mimo, że wówczas zajmowałam się kolekcjonowaniem już jakieś dwa lata, nie byłam w stanie wychwycić różnic...

Co teraz? Ibiza Barbie, zamieszkuje mój zbiorek i nawet darzę ją sympatią, ale będę dążyć jednak do zdobycia dla niej oryginalnej sukienki, a także samej lalki Capri Barbie. I pomyśleć, że tak długo miałam okazję nabyć tą kreację (ogłoszenie wisiało miesiącami), jednak nie miałam pojęcia o całej tej pomyłce. 

A teraz kilka słów o serii (?). 

Wraz z początkiem lat 90-tych Mattel zaczął wydawać rok po roku takie o to laleczki:
-1990 Capri Barbie
-1991 Ibiza Barbie
-1992 Tahiti Barbie
-1993 Bali Barbie

Lalki te, choć miały różne nazwy, można ze sobą powiązać za sprawą wspólnej tematyki (wakacje, egzotyczne wyspy) estetyki (koktajlowe sukienki lub kombinezony) oraz ceny (wszystkie mieściły się w niższym pułapie cenowym, sprzedawane w wąskich pudełkach, z rączkami o bardziej ograniczonej artykulacji - PTR). 


Capri Barbie:
źródło: https://hiveminer.com/Tags/barbie%2Ccapri
 Ibiza Barbie:
żródło: flickr.com
 Tahiti Barbie:
źródło: ebay.com
 Bali Barbie:
źródło: flickr.com

Kiedyś przez przypadek kupiłam też Bali Barbie 1993, lecz w innym przebraniu. Lalka ta jest tak zwykła, że bardzo długo pozostawała dla mnie anonimowa. Brak jej jakichkolwiek cech charakterystycznych. Na zdjęciu promocyjnym wypada dość urodziwie, lecz jak wiadomo prototypy lalek Mattel czasem diametralnie różnią się od produktu końcowego. Moja Bali Barbie jest tak mdła, że nawet nie pokazałam jej nigdy na blogu i nie pamiętam kiedy dokładnie do mnie przybyła. Chciałam się nawet jej pozbyć, ale postanowiłam, że zostanie. Na razie jest naga ale postaram się kupić jej oryginalny kombinezon, przy pierwszej okazji. 

Inaczej sprawa ma się z Capri i Ibiza Barbie, które obie mają prześliczne buzie. Są też dość charakterystyczne na tle innych Superstarek, więc łatwiej je zidentyfikować niż Tahiti i Bali, które mają bardzo standardowy wizerunek. 
Gdy spojrzymy na zdjęcie promocyjne Ibiza Barbie ujrzymy jednak dokładnie tą samą buzie, jaką ma Capri. Jak widać produkt finalny wygląda inaczej:

Barbie ta nie jest zbyt opalona, ani też blada. Jej karnacja ma ciepły, naturalny odcień. Włosy są lekkie i gęste, sięgające delikatnie za ramiona, zatem jak na Barbie lat z 90-tych są dość krótkie.


Barbie posiada ciałko bez wmoldowanej bielizny, kraj produkcji - Chiny.


Czy lalka ta zasługuje na trzecie miejsce w rankingu? Moim zdaniem tak, ponieważ ma śliczną buzię i włosy. Również strój Capri pasuje jej idealnie, może to też uśpiło moją czujność. Mimo to nie mogę się doczekać, kiedy przebiorę ją w jej oryginalny ciuszek.


Na tym kończę dzisiejszy wpis. Już niedługo miejsce drugie!!
Do zobaczenia :)



Komentarze

  1. mam u siebie 2 sukienki ze zdjęcia z nr 33, pierwszą i ostatnią z najniższego grupowego zdjęcia:) Ale Ty ciekawie piszesz o tych Barbie!:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ;) ciekawi mnie, czy znalas tozaamosc tych sukienek wczesniej ;)

      Usuń
    2. Oczywiście że nie:) A tę seledynową to nawet nie podejrzewałam o to, że może być od Barbie, bo jest zbyt odjechana;)

      Usuń
  2. Sliczna <3
    Ja mam ta Bali Barbie choc ja znalam ja pod nazwa Dress 'N Fun Barbie z 1993. Z tego wynika ze ta barbie wyszla pod dwoma roznymi nazwami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dokladnie tak było, a co ciekawe, "Dress 'n fun Barbie" ma swoj odpowiednik hispanic (mold Teresa 1990) ! Dodam tylko, ze Bali wydana byla na rynek europejski, a Twoja Dress 'n fun na rynek amerykanski:)

      Usuń
    2. Rzeczywiscie pomieszanie z poplataniem. Przyznam sie szczerze ze do tej mojej nie mam jakos serca...nie wiem czy to moze kwestia uczesania ale ma tak wysokie czolo ze az rzuca sie to w oczy...mozliwe ze za wysoko wszyte wlosy albo ja nie umiem ich ufryzowac.

      Jedyne co mi sie w niej podoba to jej ubranie. A Terese musze sobie poszukac...

      Usuń
  3. Niezłe perypetie...
    Panna śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa historia z tymi egzotycznymi pannami.
    Ja jakoś nie przepadam za tymi kreseczkami na dole oka, ale buzię ma śliczną.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś bardzo skrupulatną osóbką i cierpliwie dążysz do poznania każdej Barbie! Imponuje mi to bardzo!
    Ja oceniam każdą pannę raczej po urodzie, choć przyznaję, dobrze wiedzieć, jak nazwał ją producent ;-)
    Twoja dziewczyna jest naprawdę piękną lalką i odnoszę wrażenie, że wcześniejsze Baśki miały więcej włosów, co dodawało im jeszcze więcej uroku :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ileż to radości dają takie fascynujące detektywistyczne historie z lalkowego świata :-) Własnie to jest najbardziej przyjemne - odkrywanie :-) Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. z Twojej opowieści wynika, że nie tylko ja poszukiwałam Ibizy. Moja sisostra w dzieciństwie miała Ibizę i potem długie lata takiej poszukiwałam. Na sazczęście - udało się.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Happy Family Midge 2002 czyli Wielka Paka cz. 3

Sparkle Beach Barbie 1995

29 lipca Czwarta rocznica bloga