Trzecia rocznica bloga
Witam serdecznie w jubileuszowym wpisie! Trzy lata kolekcjonowania wcale nie przeminęły jak jeden dzień, a wręcz przeciwnie: ciągły się "latami". Pamiętam moment, kiedy publikowałam pierwszą notkę. Wydaje mi się, jakby to było w innym życiu. :)
Ale w rzeczy samej, wiele się od tamtej pory zmieniło. Nowe mieszkanie, pójście do szkoły, pójście do pracy, pierwszy samochód, nowe przyjaźnie i mój synek, który dorósł i jest nie do poznania. W natłoku zajęć lalki przestały już rządzić moim wolnym czasem. Pojawiły się nowe pasje i zainteresowania. Nie myślę tak często o Barbie, choć wciąż jest to moje główne hobby. Kupuję rownież rzadziej i stałam sie jeszcze bardziej wybredna.
Jak co roku, chciałabym jakoś podsumować miniony rok mojego zbieractwa i wpadłam na pomysł, by zebrać wszystko w listę 20 faktów na temat mojej pasji. Zatem zaczynamy!
#1 Nie wiem ile mam lalek
#2 Moja kolekcja dzieli się na zbiory według dekady lub rodzaju (np. kolekcjonerskie, reprodukcje, vintage itd.)
#3 Wciąż nie posiadam lalki o ciele Made to Move!
#4 Nie zbieram Holiday Barbie
#5 Nie lubię układania włosów lalkom
#6 Nadal nie podjęlam się rerootu ani repaintu
#7 Na bloga zaglądam zwykle rano przy kawie
#8 Kupuję wszystkie Fashionistki po kolei
#9 Uwielbiam szyć dla lalek, co zostało mi z dziecinstwa
#10 Nie mam spisanej wishlisty
#11 Nie lubię koloru różowego u lalek
#12 Nie zbieram Kenów, poza kilkoma wyjątkami
#13 Nie lubię przebierać moich lalek ani zmieniać ich firmowego wizerunku
#14 Wszyscy moi znajomi, przyjaciele i rodzina wiedzą o moim hobby
#15 Jestem dumna z mojej kolekcji
#16 Posiadam tylko kilka stojaków ;(
#17 Przestałam kupować niekompletne lalki
#18 Trzy tygodnie temu zakupilam pierwsze szklane witryny dla moich lalek
#19 Mój synek mówi do moich "laluś", jakby były żywymi osobami
#20 Jeszcze nigdy nie kupiłam nic na ebayu!
Jedynie tyle faktów udało mi się przywołać, reszta wyleciała mi z głowy. Poniżej kilka zdjęć moich panien, które obecnie tłoczą się w małych witrynkach z IKEA ;)
Na samej górze ustawione są moje ukochane Barbie The Look na ciałkach Model Muse. W tym roku ich grono zasiliła kolejna modelka, jednak jej tożsamość musi narazie pozostać tajemnicą.
A tu półka poświęcona lalkom kolekcjonerskim (z jednym wyjątkiem) oraz reprodukcjom. To chyba najmniej zatłoczona witryna W tym roku to grono niestety nie powiększyło się...
Lata 60, 70 i 80-te obok siebie! Na tej półeczce unosi się przyjemny zapach starego winylu ;). Sklad zasiliła jedna panna z lat 70-tych, która musi poczekac jeszcze na swoją kolej na blogu.
Ukochane lata 90-te zajmują dwa regaliki obok siebie. W ciągu minionego roku udało mi się nabyć kilka ciekawych modeli! Między innymi towarzyszkę dla Totally Hair Barbie a także dwie plażowiczki! Są również dwie piękne Christie i...
Ten regał przy układaniu potraktowałam po macoszemu ale za to ostatni rok obfitował własnie w lalki z tego przedziału czasowego. Przygarnęlam sporo lalek od roku 1998 do 2001, które będę prezentować wkrótce na blogu wedle kolejności przybycia.
Na koniec urocze Fashionistki, które zdominowały zeszłoroczne zakupy całkowicie. Kupowalam je kiedy tylko była okazja, najnowsze wypusty przeplatałam ze starszymi rocznikami. Tym sposobem grono z 2015 roku zostało uzupełbione o trzy modele: Kaylę/Leę, Neysę w jeansowej sukiencę oraz rudzielca Generation Girl (closed mouth).
Na sam koniec wypust 2016, który omawiałam w poorzedniej notce.
Na tym muszę kończyć, bo pora spać. Już nie mogę się doczekać kolejnych wpisów, lalkowych zakupów i zmian... Mam nadzieję, że Wy rownież!
Ale w rzeczy samej, wiele się od tamtej pory zmieniło. Nowe mieszkanie, pójście do szkoły, pójście do pracy, pierwszy samochód, nowe przyjaźnie i mój synek, który dorósł i jest nie do poznania. W natłoku zajęć lalki przestały już rządzić moim wolnym czasem. Pojawiły się nowe pasje i zainteresowania. Nie myślę tak często o Barbie, choć wciąż jest to moje główne hobby. Kupuję rownież rzadziej i stałam sie jeszcze bardziej wybredna.
Jak co roku, chciałabym jakoś podsumować miniony rok mojego zbieractwa i wpadłam na pomysł, by zebrać wszystko w listę 20 faktów na temat mojej pasji. Zatem zaczynamy!
#1 Nie wiem ile mam lalek
#2 Moja kolekcja dzieli się na zbiory według dekady lub rodzaju (np. kolekcjonerskie, reprodukcje, vintage itd.)
#3 Wciąż nie posiadam lalki o ciele Made to Move!
#4 Nie zbieram Holiday Barbie
#5 Nie lubię układania włosów lalkom
#6 Nadal nie podjęlam się rerootu ani repaintu
#7 Na bloga zaglądam zwykle rano przy kawie
#8 Kupuję wszystkie Fashionistki po kolei
#9 Uwielbiam szyć dla lalek, co zostało mi z dziecinstwa
#10 Nie mam spisanej wishlisty
#11 Nie lubię koloru różowego u lalek
#12 Nie zbieram Kenów, poza kilkoma wyjątkami
#13 Nie lubię przebierać moich lalek ani zmieniać ich firmowego wizerunku
#14 Wszyscy moi znajomi, przyjaciele i rodzina wiedzą o moim hobby
#15 Jestem dumna z mojej kolekcji
#16 Posiadam tylko kilka stojaków ;(
#17 Przestałam kupować niekompletne lalki
#18 Trzy tygodnie temu zakupilam pierwsze szklane witryny dla moich lalek
#19 Mój synek mówi do moich "laluś", jakby były żywymi osobami
#20 Jeszcze nigdy nie kupiłam nic na ebayu!
Jedynie tyle faktów udało mi się przywołać, reszta wyleciała mi z głowy. Poniżej kilka zdjęć moich panien, które obecnie tłoczą się w małych witrynkach z IKEA ;)
Na samej górze ustawione są moje ukochane Barbie The Look na ciałkach Model Muse. W tym roku ich grono zasiliła kolejna modelka, jednak jej tożsamość musi narazie pozostać tajemnicą.
A tu półka poświęcona lalkom kolekcjonerskim (z jednym wyjątkiem) oraz reprodukcjom. To chyba najmniej zatłoczona witryna W tym roku to grono niestety nie powiększyło się...
Lata 60, 70 i 80-te obok siebie! Na tej półeczce unosi się przyjemny zapach starego winylu ;). Sklad zasiliła jedna panna z lat 70-tych, która musi poczekac jeszcze na swoją kolej na blogu.
Ukochane lata 90-te zajmują dwa regaliki obok siebie. W ciągu minionego roku udało mi się nabyć kilka ciekawych modeli! Między innymi towarzyszkę dla Totally Hair Barbie a także dwie plażowiczki! Są również dwie piękne Christie i...
Ten regał przy układaniu potraktowałam po macoszemu ale za to ostatni rok obfitował własnie w lalki z tego przedziału czasowego. Przygarnęlam sporo lalek od roku 1998 do 2001, które będę prezentować wkrótce na blogu wedle kolejności przybycia.
Na koniec urocze Fashionistki, które zdominowały zeszłoroczne zakupy całkowicie. Kupowalam je kiedy tylko była okazja, najnowsze wypusty przeplatałam ze starszymi rocznikami. Tym sposobem grono z 2015 roku zostało uzupełbione o trzy modele: Kaylę/Leę, Neysę w jeansowej sukiencę oraz rudzielca Generation Girl (closed mouth).
Na sam koniec wypust 2016, który omawiałam w poorzedniej notce.
Na tym muszę kończyć, bo pora spać. Już nie mogę się doczekać kolejnych wpisów, lalkowych zakupów i zmian... Mam nadzieję, że Wy rownież!
Pozdrawiam Was serdecznie, ja i moje laluchy :*
Paaa
Piękna kolekcja i piękna rocznica, życzę kolejnych! Bardzo lubię zaglądać na Twój blog, świetnie łączysz przekazywanie merytorycznej treści z czystą zabawą związaną z lalkowaniem, widać, że to Twoja ogromna pasja:)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i życzę wielu kolejnych lat lalkowego hobby :-)
OdpowiedzUsuńwspaniale, że pomimo nawału obowiązków
OdpowiedzUsuńwciąż odnajdujesz czas i siły na lalkowanie ♥
Świetna kolekcja! Czy mogłabym mieć do Ciebie prośbę? Widzę, że posiadasz Twirling Ballerinę Barbie, mogłabyś zrobić zdjęcia jej uczesania dla mnie? Swoją planuję rerootować a oryginalna fryzurę straciła juź dawno... bardzo chciałabym ją odtworzyć po rerocie. Podaje swojego maila: barbiedream@interia.pl
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy ;) dziś zrobię zdjęcie i Ci podeślę.
UsuńDziękuję! Ratujesz mnie! Nigdzie w internatach nie mogę tego znaleść :)
UsuńChylę czoło przed Twoją Kolekcją, jest taka różnorodna i piękna!
OdpowiedzUsuńGratuluję Rocznicy i życzę pomyślności przeplatanej lalkowaniem :)))
Gratuluję pięknej rocznicy i życzę kolejnych.
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja.
Dziękuje wszystkim za wspaniałe życzenia ;*
OdpowiedzUsuńTo dla Was piszę ten blog :)
Gratuluję tylu pięknych laluszątek :-) Patrz jak ten czas mija, a dopiero niedawno zaczynało się swoja przygodę z lalkowym blogiem... Życzę Ci jeszcze wielu, wielu lat w lalkowym świecie i całego stada upragnionych lalusząt :-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego ♥ Spóźnione, ale szczere życzenia urodzinowe dla bloga LittleBlondeQueen! Uwielbiam czytać Twoje posty, bo zawsze dowiaduję się wielu nowych rzeczy o lalkach. A ponieważ mamy podobne gusty, często zainspirujesz mnie do kupienia nowej panny, albo poznania bliżej serii, o której wcześniej nie wiedziałam. Życzę więc Tobie abyś, jak najdłużej była tu z nami w blogosferze i cieszyła moje oczy nowymi nabytkami. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńPiekne wszystkie <3 Z okazji rocznicy moc zyczen nie tylko lalkowych :)
OdpowiedzUsuń